Żyj spokojnie w czystym środowisku
REMEDy nabiera coraz większych obrotów. W tegorocznej edycji konferencji on-line wzięło udział kilkaset osób, a szeroko reprezentowany był sektor publiczny i uczelnie. To oznacza, że w Polsce świadomość wagi remediacji gruntów i wód gruntowych wzrasta. Administracja wszelkich szczebli zaczyna dostrzegać, że jakość ekosystemu już za chwilę wyraźnie będzie przekładać się na aspekty finansowe inwestycji na terenach zanieczyszczonych.
Liczba uczestników REMEDy Summit
2018
2019
2020
Branża remediacyjna w Polsce za chwilę będzie przeżywać swój złoty czas. Dlaczego? Ponieważ z roku na rok rośnie świadomość ludzi, że niezbędne są działania naprawcze na poprzemysłowych terenach zanieczyszczonych. Ośrodki miejskie rozrastają się, tereny pofabryczne stają się potencjalnymi miejscami kolejnych lokalizacji dla osiedli mieszkaniowych, samorządy chcą inwestować w kolejne zielone miejsca publiczne. Dziś nie da się tak po prostu wybudować na terenie skażonym osiedla. Już nie tylko organy regulacyjne i nadzorujące zainteresowane są jakością gruntów, ale coraz częściej obywatele. To efekt nieustannej edukacji i nagłaśniania problemu skażonych terenów. Konferencja REMEDy, oprócz wymiany doświadczeń światowych ekspertów, ma też do spełnienia misję edukacyjną. Czy ten cel jest realizowany z sukcesem? W tegorocznej edycji spotkania sporą część uczestników stanowili studenci studiów ukierunkowanych na ochronę środowiska. To oznacza, że REMEDy jest dla przyszłych kadr odpowiedzialnych za jakość środowiska źródłem wiedzy o zagrożeniach i sposobach przeciwdziałania zanieczyszczeniom gruntów i wód gruntowych.
Zielona Europa
„Świat zaczyna dostrzegać, że nie można działać wbrew środowisku. Wiele instytucji finansowych odchodzi od dotowania inwestycji stojących w kontrze do zasad zrównoważonego rozwoju” – mówił Sebastian Stachowski, dyrektor zarządzający Lion Environmental, organizator REMEDy otwierając tegoroczną konferencję. Do tego należy dodać oczekiwania społeczne i ryzyko utraty zaufania i wizerunku przez firmy komercyjne. To sprawia, że organizacje interesują się coraz bardziej środowiskiem. Gospodarka niskoemisyjna, do której dąży cywilizowany świat, również staje się czynnikiem zmian. Dobrym przykładem odgórnie wymuszanych zmian jest nowa strategia rozwoju gospodarczego Unii Europejskiej znana jako Europejski Zielony Ład. „Do 2050 roku w Europie powinniśmy osiągnąć neutralność, jeśli chodzi o użytkowanie gleby. Nie wiem, jak to będzie realizowane, ale pierwszym krokiem powinna być remediacja i odzyskiwanie skażonych terenów” – stwierdził Marco Falconi, gość specjalny REMEDy 2020. Marco Falconi jest pracownikiem ISPRA we Włoszech, odpowiednika polskiej Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, współorganizuje największą we Włoszech konferencję branży remediacyjnej REMTECH. Jest również szefem paneuropejskiej inicjatywy IMPEL, zrzeszającej wszystkie kraje Unii Europejskiej (i kilka innych). Według niego nowa polityka europejska mocno wpłynie na branżę remediacyjną i upowszechnienie problemu skażonych gruntów i wód gruntowych na terenie Europy. Istnieją szacunki mówiące o bilionie euro, które w najbliższej dekadzie będą przeznaczone na usuwanie zanieczyszczeń. Dodatkowo, jak zaznaczył gość specjalny konferencji, obecnie pojawił się też fundusz „covidowy”, który ma stymulować gospodarkę w latach 2012-2027, to kolejne 100 miliardów euro, z których część będzie mogła być wykorzystana na projekty poprawiające stan gleb i wód.
Warto uświadomić sobie, że remediacja nie jest czymś incydentalnym, dotyczącym kilku gruntów poindustrialnych. Skala problemu w całej Europie jest ogromna. Marco Falconi przedstawił podczas swojego wystąpienia sprawozdanie z 2018 roku, z którego wynika, że kraje uprzemysłowione mają naprawdę wielki problem. Zadaniem inicjatywy ogólnoeuropejskiej, na podstawie którego powstało wspomniane sprawozdanie, było między innymi opracowanie wspólnej dla krajów członkowskich definicji zanieczyszczenia. Osiągając spójność w określeniu, łatwiej było zewidencjonować lokalizacje zanieczyszczone. W 2018 roku było ich łącznie blisko 2,8 mln (!). Kolejnych 360 tys. miejsc wymagało przebadania, ze względu na istnienie podejrzenia skażenia. 122 tysiące miejsc zostało przebadanych, 148 tys. wymagało remediacji. Tych natomiast przeprowadzono 14 tysięcy. To pokazuje, jak palący i wymagający właściwie globalnej uwagi jest ten problem.
Polska samowolką stoi?
Oczywiście problem nie zniknie w ciągu roku czy dwóch. Ważne jednak, by były podejmowane działania, które zabezpieczą przyszłe pokolenia przed szkodliwym wpływem zanieczyszczeń. Remediacja ma więc pełne uzasadnienie. By jednak była efektywna, otoczenie ustawodawcze musi być przyjazne. Czy tak jest? Na pewno jest coraz lepiej, choć, na co zwracają uwagę organizatorzy REMEDy, brakuje jeszcze kilku ważnych aktów regulacyjnych:
1. W Polsce brakuje wiążących standardów jakości wód gruntowych. Sprawia to, że inwestorzy podczas remediacji, czyli oczyszczania skażonych terenów, nie są pewni czy podejmowane przez nich działania naprawcze okażą się wystarczające w przyszłości, kiedy wiążące standardy się pojawią.
2. Brak jest wiążących wytycznych w sprawie metodyk przeprowadzania tzw. oceny ryzyka, czyli oceny występowania znaczącego zagrożenia dla zdrowia ludzi lub stanu środowiska. Taką ocenę wykonuje się zawsze przed remediacją, aby sprawdzić jakie zagrożenia niosą ze sobą obecne zanieczyszczenia dla użytkowników i środowiska. Brak odpowiednich wytycznych powoduje, że oceny ryzyka mogą pomijać kluczowe kwestie mające znaczenie na jej wyniki, a urzędy mogą mieć trudności z ich oceną.
3. Obowiązujące Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 1 września 2016 r. w sprawie sposobu prowadzenia oceny zanieczyszczenia powierzchni ziemi niejednoznacznie definiuje ilość wymaganych analiz na wodoprzepuszczalność podczas rozpoznania jakości środowiska gruntowo-wodnego. Niektóre RDOŚ interpretują je w ten sposób, że badania wszystkich próbek gruntów muszą uwzględniać parametr wodoprzepuszczalności co nie jest często uzasadnione ale znacznie zwiększa koszty badań.
4. Rozporządzenie kategoryzuje typy gruntów biorąc pod uwagę Miejscowy Plan Zagospodarowania Terenu, a nie właściwe przyszłe zagospodarowanie co często niepotrzebnie podraża remediację .
5. Prawo Ochrony Środowiska powinno jednoznacznie uporządkować podział gruntów naturalnych i antropogenicznych tzn. doprecyzować, kiedy nasyp jest powierzchnią ziemi a kiedy powinien być traktowany jako odpad.
6. Dla wielkoobszarowych terenów poprzemysłowych z dużymi problemami zanieczyszczeń, aby rozłożyć ryzyka inwestycyjne powinny zaistnieć dedykowane możliwości wspólnego inwestowania inwestorów publicznych oraz prywatnych np. w formule PPP.
Zdarza się, że akty prawne nie są powiązane ze sobą, co prowadzi do tworzenia się luk w prawie. Taki przykład podał Sławomir Adamczyk z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach (warto wspomnieć, że w tegorocznym REMEDy udział wzięli przedstawiciele 15 z 16 regionalnych dyrekcji. To pokazuje, że administracja mocno otwiera się na zagadnienie remediacji). Swoje wystąpienie poświęcił zagadnieniu nasypów antropogenicznych w warstwach ziemi na Górnym Śląsku. Ten region jest specyficzny z uwagi na prowadzoną do niedawna intensywną działalność przemysłową. Dla przypomnienia – nasypy to grunty powstałe w wyniku działalność człowieka, zbudowane z gruntów naturalnych, przemieszczonych i zmieszanych z odpadami.
Jedna z gmin w województwie śląskim zgłosiła zanieczyszczenie i wystąpiła z wnioskiem o wydanie decyzji ustalającej plan remediacji dla terenu, w którym wykorzystano odpady zgodnie z decyzją starosty, wypełniając dawne wyrobisko wapieni odpadami powęglowymi i ziemią z wykopów. Jeden samorząd wydał więc decyzję na podstawie przepisów o gospodarce odpadami, kolidującą z ochroną powierzchni ziemi zapisanej w ustawie o ochronie środowiska. Ile takich sytuacji można odnotować w Polsce, nie wiadomo. Każda z nich jest potencjalnym zagrożeniem skażeniem gruntu.
Niedoprecyzowanie legislacyjne może rodzić wiele sytuacji niepożądanych, czasem patologicznych.
Podczas swojego wystąpienia Rafał Hałabura ze Stowarzyszenia Instytut Remediacji Terenów Zanieczyszczonych wskazywał na niejasne kwestie wymogu badania gruntu przed inwestycją (na przykład deweloperską). Okazuje się, że dopóki zanieczyszczenia nie zostały stwierdzone, wielu inwestorów nie zleca badania gruntu. Stowarzyszenie Rafała Hałabury stoi natomiast na stanowisku, że przed rozpoczęciem przedsięwzięcia inwestor jest zobowiązany do odniesienia się do problemu zanieczyszczenia gruntu pod inwestycję, powołując się na prawo budowlane i zapis o tym, że projekt inwestycyjny powinien mieć ustalone geotechniczne warunki posadowienia, które to zgodnie z odpowiednim rozporządzeniem powinny polegać m.in. na ocenie stopnia zanieczyszczenia podłoża gruntowego.
Wiele wciąż zależy więc od dojrzałości świadomości inwestora, że czysty grunt to zdrowi ludzie i lepsze środowisko. Rafał Hałabura zachęca do stosowania kodeksu dobrych praktyk, który wskazuje rejestry terenów zanieczyszczonych, w których potencjalny inwestor może sprawdzić dany grunt, by potem nie zasłaniać się niewiedzą. W tej kwestii dane dla Polski są niepokojące. Z raportu NIK z 2019 roku wynika bowiem, że prawie w 1/3 skontrolowanych starostw znajdowały się tereny historycznie zanieczyszczone, na których powstały osiedla mieszkaniowe czy budynki użyteczności publicznej.
Remediacja się opłaca
„Musimy przebijać się do opinii publicznej z takimi informacjami i budować świadomość, że można robić inaczej. Że każda złotówka zainwestowana przez włodarzy miast w remediację, zwróci im się w przyszłości wielokrotnie” – mówi Monika Rzeźniczak, dyrektor techniczny w Lion Environmental.
Na szczęście coraz więcej samorządów chce prawidłowo rozwiązywać problem terenów zanieczyszczonych. Dobrym przykładem jest remediacja terenów po byłej koksowni Orzegów w Rudzie Śląskiej. Lokalny samorząd chciał rewitalizować teren i zamienić go w przestrzeń publiczną. Wykonawcą remediacji była firma REMEA. Piotr Bąbała z REMEA podczas REMEDy przedstawił uczestnikom historię projektu remediacyjnego, etapy i efekty końcowe prac. Lokalna społeczność zyskała ogromny teren zielony z trzema zabytkowymi zrewitalizowanymi budynkami koksowni, place zabaw, ścieżki rekreacyjne, górkę saneczkową. Zdrowy teren, wolny od pofabrycznych zanieczyszczeń będzie służył następnym pokoleniom mieszkańców miasta.
Remediacja się opłaca. Często aspekt ekonomiczny jest siłą napędowa procesów naprawczych. Podczas REMEDy mówił o tym Craig Franzel, ekspert firmy doradczej CDM Smith, na przykładzie działań remediacyjnych w Japonii. Jako przykład podał nieczynną fabrykę motoryzacyjną, gdzie teren i wody gruntowy skażone były chlorowanymi węglowodorami. Właściciel gruntów chciał sprzedać nieruchomość, dlatego zlecił remediację specjalistycznej firmie. Ta, do oczyszczenia wód gruntowych, wybrała technikę bioremediacji za pomocą węglowego dodatku do wód, podawanego poprzez odwiercane studnie. Po procesie remediacji, teren wolny od zanieczyszczeń, został sprzedany z dużym zyskiem, a na jego miejscu powstała galeria handlowa.
Ziemia, woda i powietrze
Zanieczyszczenia są praktycznie wszędzie. I nie jest to straszenie, a stwierdzenie stanu faktycznego. Wiele z nich, choć obecne od lat, dopiero od niedawna są poznawane i klasyfikowane. Tak jest na przykład z substancjami per-i polifluoroalkilowymi (PFAS). Są one określane przez amerykańską agencję ochrony środowiska mianem substancji chemicznych nigdy nie rozkładających się w środowisku naturalnym, ze względu na wyjątkowo długie i mocne wiązania chemiczne. Te związki naturalnie nie występują w przyrodzie. To stuprocentowe dzieło człowieka. Gdzie były używane? Praktycznie wszędzie. Piany gaśnicze, teflon, tekstylia ubraniowe, opakowania, chemia gospodarcza, płyny dla wielu gałęzi przemysłu. Na REMEDy opowiedział o nich Paweł Kot z laboratorium analitycznego i2 Analytical. Dziś, jak zaznaczył ekspert związki PFAS są już nawet w wodach Arktyki. Kumulują się w ciele człowieka, w jego wątrobie i białkach krwi. W roślinach – w częściach podziemnych, ale ostatnio zostały też odkryte w owocach. Stanowią więc poważne zagrożenie dla życia i zdrowia człowieka. W Polsce jednak nie są objęte wiążącymi standardami…
Jest wiele zagrożeń, za którymi legislacja nie nadąża. Na przykład intruzja powietrza – parowanie zanieczyszczeń z gruntu, o której mówili podczas REMEDy André Chiaradia z Lion Environmental oraz Laurie Chilcote z Cox Colvin & Associates Inc., partnera generalnego konferencji. Lotne związki organiczne i oraz ich źródła w gruntach, czyli najczęściej węglowodory ropopochodne, aromatyczne i chlorowane mogą być źródłem zanieczyszczenia. Do tej pory powietrze nie było jakoś specjalnie badane, regulatorzy w Polsce i Europie zaczynają się przyglądać zagrożeniu, większość zainteresowanych tematem to międzynarodowe koncerny. Jednak postrzeganie ryzyka wynikającego z intruzji oparów chemikaliów rośnie, można więc spodziewać się w niedalekiej przyszłości dokładniejszych wytycznych co do zagrożenia. Tym bardziej, że za oceanem są już opracowane, sprawdzone metody opomiarowania parujących zanieczyszczeń i stopnia przenikania tej pary, jak na przykład urządzenia Vapor Pin.
Społeczeństwo wspiera i naciska
Na rynku ciągle pojawiają się nowe metody walki z zanieczyszczeniami, starsze są udoskonalane (o ile przechodzą próbę czasu), nowe – przyjmowane z zaciekawieniem branży. Czasem remediacja jest potrzebna nie tylko na terenach przeznaczonych pod np. inwestycję mieszkaniową czy nowy park, ale ma za zadanie przywrócić jakość gleby na terenach używanych przemysłowo. Tym na przykład zajmuje się Martynas Paškevičius z firmy ESSPO, która na terenie litewskiej rafinerii w Możejkach za pomocą mikroorganizmów oczyszcza glebę zanieczyszczoną produktami ropopochodnymi. Nie tylko glebę – mikroby oferowane przez ESSPO przydają się do neutralizacji skażonych wyżej wspomnianymi związkami podkładów kolejowych. Te bowiem, po okresie eksploatacji są taktowane jako odpad (niestety – często też jako opał…). Rokrocznie w skali całej Europy to milion ton wycofanych z użycia podkładów kolejowych.
Wszystkie metody, którymi prowadzona jest remediacja łączy jedno – celem ma być bezpieczna, wolna od zanieczyszczeń ziemia i wody gruntowe.
Brak odpowiedniego podejścia do zanieczyszczeń w przeszłości dziś staje się wyzwaniem dla ekspertów, regulatorów, naukowców. W ich walce pomoże na pewno nacisk społeczny na organy decyzyjne i ustawodawcze. W końcu wszyscy chcemy żyć w czystym środowisku.
STREFA VOD
Vapor Intrusion - Review of the Evolution of VI Assessment and Expected Future Trends
Laurie Chilcote, Cox - Colvin
Evaluation and Remediation of a Large Comingled Dilute VOC Plume in Western Ohio - Case Study
Craig Cox, Cox - Colvin
Key trends in the management of contaminated land across Europe
Oliver Phipps, ERM
The power of microorganisms
Martynas Paškevičius, ESSPO
PFAS – nowo identyfikowane, syntetyczne zanieczyszczenia
Paweł Kot, i2 Analytical
European Network for the Implementation and Enforcement of Environmental Law
Marco Falconi, Italian National Institute for Environmental Protection and Research
Soil Vapour Intrusion in the USA
André Chiaradia, Lion Environmental
Rola Laboratorium Środowiska jako jednego z filarów wsparcia dla bezpiecznego procesu inwestycyjnego
Aneta Chochorek, WESSLING
Wytyczne w zakresie błędów analitycznych i rozbieżności
Piotr Kociołek, PANATTONI EUROPE
Nasypy antropogeniczne w kontekście przepisów dotyczących zanieczyszczenia powierzchni ziemi
Sławomir Adamczyk, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach
Remediacja terenu byłej koksowni Orzegów w ramach przedsięwzięcia stworzenia parku
Piotr Bąbała, REMEA
Surfactant Enhanced Extraction (SEE) at LNAPL and DNAPL Impacted Sites Pilot to Full Scale Applications
Ivey Bud, IVEY - SOL
In Situ Remediation of Source Chlorinated VOCs at an Industrial Site in Japan
Guido Ebert, CDM Smith
Craig Franzel, CDM Smith
STREFA PARTNERÓW
GOŚĆ SPECJALNY
Marco Falconi
Italian National Institute for Environmental Protection and Research
W GRONIE PRELEGENTÓW KONFERENCJI
Sławomir Adamczyk
Naczelnik Wydziału Zapobiegania i Naprawy Szkód w Środowisku oraz Informacji o Środowisku i Zarządzania Środowiskiem
Stanowisko:
Naczelnik Wydziału Zapobiegania i Naprawy Szkód w Środowisku oraz Informacji o Środowisku i Zarządzania Środowiskiem (od czerwca 2012 r.). Wieloletnie doświadczenie w zakresie prowadzenia i nadzorowania postępowań oraz weryfikacji dokumentów w zakresie szkód w środowisku, historycznego zanieczyszczenia powierzchni ziemi, gospodarki odpadami na terenach zamkniętych, składowania odpadów w miejscu do tego nieprzeznaczonym, udostępniania informacji o środowisku.
Wcześniejsze doświadczenie zawodowe:
Katowickie Przedsiębiorstwo Geologiczne (głównie w zakresie geologii inżynierskiej), Śląski Urząd Wojewódzki (ochrona środowiska, w szczególności ochrona wód podziemnych)
Wykształcenie:
mgr geologii (specjalizacja hydrogeologia), Uniwersytet Śląski w Katowicach, Wydział Nauk o Ziemi w Sosnowcu; studia podyplomowe „Instrumenty i techniki zarządzania środowiskiem”, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie.
Piotr Bąbała
Dyrektor kontraktu, REMEA
Laurie A. Chilcote
Office Manager - Director of Sales Marketing / Director & Vice President
Cox-Colvin & Associates, Inc. / Vapor Pin Enterprises, Inc. & Vapor Pin Do Brasil
Craig A. Cox, CPG
President/Principal Scientist, Cox-Colvin & Associates, Inc.
Oprócz działalności doradczej, Pan Cox bierze czynny udział w licznych regionalnych i międzynarodowych konferencjach na temat migracji i remediacji zanieczyszczeń wód podziemnych, oceny obszarów źródłowych oraz intruzji oparów chemikaliów. Pan Cox jest wynalazcą Vapor Pin®, urządzenia do pobierania próbek powietrza glebowego, używanego na całym świecie i jest twórcą oprogramowania do środowiskowych baz danych, w tym Data Inspector™.
Pan Cox uzyskał tytuł licencjata (B.S.) i magistra (M.S.) z geologii i mineralogii na Uniwersytecie Stanowym w Ohio oraz tytuł zawodowy z hydrogeologii w Colorado School of Mines. Pan Cox jest Certyfikowanym Specjalistą w ramach Ohio EPA Voluntary Action Program i autorem raportów dotyczących tła stężeń metali w glebach, publikowanych przez Ohio EPA. Pan Cox jest również członkiem Komitetu ASTM, który opracowuje normy dotyczące długoterminowego monitorowania systemów ograniczania emisji oparów.
André Chiaradia
Senior Consultant, Lion Environmental
Koordynator do spraw dotacji - Odpowiadał za sektor dotacji dla terenów typu Brownfields, przyznawanych gminom, organizacjom non-profit i innym podmiotom w zakresie nabywania, sprzedaży oraz ponownego zagospodarowywania nieruchomości noszących ślady zanieczyszczeń.
Regulator/Menedżer remediacji - Administrator projektów środowiskowych prowadzonych w ramach programów: US Federal Superfund, CERCLA (Comprehensive Environmental Response, Compensation, and Liability Act), Arizona State Superfund i WQARF. Przedstawiciel kontrahentów Departamentu Obrony USA w transakcjach dotyczących gruntów wchodzących uprzednio do zasobu wojskowego.
Dyrektor ds. Środowiska i BHP - Odpowiedzialny za opracowywanie i prowadzenie programów bezpieczeństwa i ochrony środowiska i zapewnianie ich zgodności z regulacjami dotyczącymi projektów i personelu.
Aneta Chochorek
Dyrektor Zarządzający w WESSLING Polska sp. z o.o.
Związana z firmą od 2008 roku, gdzie rozpoczynała swoją karierę jako Kierownik Laboratorium. Była odpowiedzialna za projekt, budowę, wdrożenie systemu zarządzania jakością oraz zarządzanie nowym laboratorium środowiskowym WESSLING Polska w Krakowie. Od 2013 roku pracuje na stanowisku Dyrektora Zarządzającego, nadzorując pracę laboratoriów środowiskowych i żywnościowych w Polsce. Wcześniej pracowała w Laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie.
Z branżą ochrony środowiska związana od ponad 20 lat.
Jest absolwentką Wydziału Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Rafał Hałabura
Prezes Zarządu, Stowarzyszenie Instytut Remediacji Terenów Zanieczyszczonych
George (Bud) Ivey
Prezes i starszy specjalista ds. remediacji, Ivey International Inc.
Piotr Kociołek
Dyrektor europejski ds. środowiska, Panattoni Europe
Paweł Kot
Business Development Manager, i2 Analytical
Oliver Phipps
Partner w ERM – Dyrektor Globalny ds. Kluczowych Klientów; Lider Sekcji Terenów Zanieczyszczonych dla rejonu Europy, Bliskiego Wschodu oraz Afryki; Przewodniczący Grupy Roboczej ds. Regulacji - NICOLE
Niedawno Oliver objął stanowisko przewodniczącego grupy roboczej ds. regulacji w NICOLE, wiodącej sieci na rzecz terenów zanieczyszczonych przez przemysł w Europie.
Sebastian Stachowski
Dyrektor zarządzający, Lion Environmental
w Lion Environmental. W swojej karierze zajmował się oceną skażonych gruntów, pozwoleniami i audytem środowiskowym, dokonał szeregu ocen środowiskowych, analiz Due Diligence oraz audytów zgodności na terenie Polski i Belgii. Poadto uczestniczył w tworzeniu projektów remediacji ex-situ i wykonywaniu remediacji DNAPL prowadzonej we Włoszech. Sebastian przeprowadził wiele badań środowiskowych, studia wykonalności dotyczące wyboru lokalizacji inwestycji, zaopatrzenia w wodę i gospodarki ściekowej, a także raporty dotyczące oceny oddziaływania na środowisko. Sebastian jest absolwentem Uniwersytetu w Cambridge.
Craig Franzel
Senior Project Manager,CDM Smith
Guido Ebert
Senior Business Development Manager,CDM Smith
Martynas Paškevičius
Partner, ESSPO
PARTNERZY
AGENDA
09:00-9:10
Powitanie uczestników
Sebastian Stachowski
Lion Environmental
Międzynarodowa
09:10-9:30
USA - parowanie zanieczyszczeń z gruntu
» pokaż
» schowaj
André Chiaradia
Lion Environmental
09:30-9:50
Uwarunkowania gruntowe i hydrogeologiczne Japonii
» pokaż
» schowaj
Guido Ebert
CDM Smith
Craig Franzel
CDM Smith
09:50-10:10
Trendy w zarządzaniu zanieczyszczonymi terenami w Europie
» pokaż
» schowaj
Oliver Phipps
ERM
10:10-10:30
Panel dyskusyjny (międzynarodowy)
Laurie Chilcote
Cox - Colvin
10:30-10:40
Przerwa
Przepisy prawne
10:40-11:00
Nasypy antropogeniczne w kontekście przepisów dotyczących zanieczyszczenia powierzchni ziemi
» pokaż
» schowaj
Sławomir Adamczyk
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach
11:00-11:20
Europejska Sieć Wdrażania i Egzekwowania Prawa Ochrony Środowiska
» pokaż
» schowaj
Marco Falconi
Italian National Institute for Environmental Protection and Research
11:20-11:40
Katalog dobrych praktyk
» pokaż
» schowaj
Rafał Hałabura
Stowarzyszenie Instytut Remediacji Terenów Zanieczyszczonych
11:40-12:00
Wytyczne w zakresie błędów analitycznych i rozbieżności
» pokaż
zastosowanie norm oraz preferencyjny wybór rozwiązań radykalnych (wydobycie zanieczyszczenia i przewiezienie go w inne miejsce) prowadzą do remediacji drogich i nie do końca uzasadnionych pod kątem realnych zagrożeń dla środowiska i zdrowia ludzi.
» schowaj
Piotr Kociołek
PANATTONI EUROPE
12:00-12:20
Panel dyskusyjny (krajowy)
Sebastian Stachowski
Lion Environmental
12:20-12:50
Przerwa na obiad
Techniczna
12:50-13:10
Ekstrakcja wspomagana surfaktantami na terenach dotkniętych zanieczyszczeniami LNAPL i DNAPL. Od pilotażu do zastosowań na pełną skalę.
» pokaż
» schowaj
Ivey Bud
IVEY - SOL
13:10-13:30
Rola mikroorganizmów w walce z problemem zanieczyszczeń
» pokaż
» schowaj
Martynas Paškevičius
ESSPO
13:30-13:50
Parowanie zanieczyszczeń z gruntu - ewolucja metod badawczych, kierunki rozwoju
» pokaż
» schowaj
Laurie Chilcote
Cox - Colvin
13:50-14:10
Panel dyskusyjny (techniczny - sesja I)
André Chiaradia
Lion Environmental
14:10-14:20
Przerwa
14:20-14:40
Ocena i remediacja dużego terenu zanieczyszczonego przez zmieszane LZO w zachodnim Ohio, studium przypadku
» pokaż
» schowaj
Craig Cox
Cox - Colvin
14:40-15:00
Rola Laboratorium Środowiska jako jednego z filarów wsparcia dla bezpiecznego planowania i realizacji procesu inwestycyjnego
» pokaż
» schowaj
Aneta Chochorek
WESSLING
15:00-15:20
Rozwiązania pod klucz czyli remediacja terenu byłej koksowni Orzegów w ramach przedsięwzięcia stworzenia parku dla lokalnej społeczności
» pokaż
Przedmiotem planowanego przedsięwzięcia jest przeprowadzenie remediacji tego obszaru i przewrócenie całemu terenowi byłej koksowni przy ul. Hlonda w Rudzie Śląskiej zdegradowanemu poprzez historyczną działalność przemysłową, funkcji kulturowej i przyrodniczej, co więcej cały teren objęty inwestycją stanie się atrakcją turystyczną regionu ze względu na wykorzystanie starych budynków pokoksowniczych objętych nadzorem konserwatora budynków. Niniejszy projekt dotyczy działań planowanych do realizacji w ramach międzynarodowego projektu pn. rekultywacji i remediacji terenów dawnej koksowni Orzegów”, współfinansowanego ze środków NFOŚiGW w ramach działania 2.5 – poprawa jakości środowiska miejskiego Oś priorytetowa II Ochrona środowiska, w tym adaptacja do zmian klimatu Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020”.
» schowaj
Piotr Bąbała
REMEA
15:20-15:40
PFAS – nowo identyfikowane, syntetyczne zanieczyszczenia
» pokaż
Badana naukowe dotyczące toksyczności PFAS wskazują na wiele zagrożeń zdrowotnych związanych z tymi związkami - eksperci oraz prawodawcy coraz częściej skupiają na nich swoją uwagę. Właściwości zanieczyszczeń PFAS powodują szereg problemów związanych z odpowiednim pobieraniem próbek oraz technikami analitycznymi – wynikają one głównie z zastosowania nieodpowiedniego sprzętu, a także niedostateczną identyfikacją źródeł tych zanieczyszczeń w procesie analizy. Prezentacja ma na celu przedstawienie dostępnych metod badawczych i ich skuteczności w odniesieniu do różnych typów PFAS. Opisane zostaną również potencjalne komplikacje związane ze stosowaniem poszczególnych metod. W przypadku terenów zanieczyszczonych PFAS, kluczem do przeprowadzenia skutecznej oceny ryzyka jest identyfikacja specyficznych dla tych zanieczyszczeń czynników i problemów w odniesieniu do lokalnych warunków. Prezentacja będzie zawierać krótkie przykłady wyzwań związanych z diagnozą zanieczyszczenia PFAS w terenie oraz szereg dostępnych rozwiązań z zakresu remediacji obszarów zanieczyszczonych tymi związkami, wraz z wadami i zaletami każdego z nich.
» schowaj
Paweł Kot
i2 Analytical
15:40-16:00
Panel dyskusyjny (techniczny - sesja II)
Piotr Kociolek
PANATTONI EUROPE
16:00-16:10
Zakończenie konferencji
Sebastian Stachowski
Lion Environmental